Łukasz Myśliwiec, Product Manager ds. produktu w firmie Maritex:
Biorąc pod uwagę projekty związane z pomiarami w zakładach przemysłowych, największe wzrosty obserwujemy w grupach czujników siły, ciśnienia oraz gazów.
W pierwszych dwóch przypadkach najczęściej współpracujemy z producentami maszyn, którzy unowocześniając swoje konstrukcje, decydują się na wprowadzenie automatycznej kontroli parametrów urządzenia. Z reguły sygnały zbierane przez czujniki wykorzystywane są przez jednostkę sterującą konkretną maszyną, jednak w ostatnim czasie coraz częściej przekazywane są one do głównego komputera monitorującego pracę całego zakładu.
Obserwujemy również poruszenie na rynku urządzeń do monitoringu składu biogazu. Wykorzystywanie upraw energetycznych, odpadów rolno-spożywczych lub gazu ze składowisk śmieci do produkcji energii elektrycznej jest gałęzią przemysłu, którą w niedługim czasie czeka bardzo szybki rozwój.
Dodatkową szansą dla rozwoju rynku urządzeń do detekcji wycieków gazów jest wprowadzona przez Komisję Europejską regulacja dotycząca tzw. F-gazów. Są to gazy (głównie HCFC oraz HFC), które mają niekorzystny wpływ na efekt cieplarniany i warstwę ozonową, a mimo to szeroko wykorzystuje się je w układach chłodniczych. Zmienione w 2015 r. europejskie prawo zaostrza wymogi dotyczące unikania wycieków w takich instalacjach, wprowadzając w wielu przypadkach konieczność ciągłej kontroli szczelności.
Uwzględniając aktualne trendy rynkowe oraz dążenie do ciągłej optymalizacji procesów oraz redukcji kosztów, możemy się spodziewać dalszego wzrostu liczby wykorzystywanych urządzeń kontrolno-pomiarowych w zakładach przemysłowych.