Ekipa, która ma za zadanie powołać do życia nowy zakład przemysłowy, zazwyczaj składa się z przedstawicieli kilku określonych branż zawodowych. Nie można jednak zapomnieć o tych, którzy będą sercem przyszłej fabryki.
Co stanowi o sile zespołu, który uruchamia noweprzedsięwzięcie przemysłowe? W jego skład wchodzą przeważnie technolodzy, automatycy, elektrycy i mechanicy. Jest jednak jeszcze jedna grupa ludzi, którą należy wziąć pod uwagę ? przyszli pracownicy tworzonego zakładu, czyli operatorzy maszyn, a nawet kierownicy zmian.
W każdym tego rodzaju projekcie ważne jest, by zachować kontakt z osobami zatrudnionymi potem na co dzień w fabryce ? przyszły personel powinien być zaangażowany w proces uruchamiania zakładu. Pamiętajmy, że często członkowie zespołu przygotowującego dany projekt działają zdalnie, co skutkuje tym, że przebywają sporo czasu poza fabryką. Jak połączyć zarządzanie uruchomieniem z fizyczną implementacją nowych systemów? Kto nadzoruje prace na miejscu? Czy został odpowiednio przeszkolony do tego zadania? Czy personel ma kwalifikacje, by zajmować się nowo zainstalowanymi systemami i by poradzić sobie z ewentualnymi problemami? Włączenie tych ludzi w czynności projektowe zwiększa szanse na późniejsze płynne przejście pomiędzy fazą uruchomienia a czasem właściwego funkcjonowania przedsiębiorstwa.
Kompletowanie zespołu
W każdej ekipie zajmującej się uruchomieniem nowego zakładu istnieje coś w rodzaju ?jądra?, które tworzą osoby najdłużej ze wszystkich przygotowujące projekt: inżynierowie procesowi współpracujący z kontrahentami w zakresie prac mechanicznych, automatycy rozstrzygający o kwestiach sterowania oraz operatorzy i elektrycy zapewniający bieżące wsparcie. Ważne, by owo ?jądro? funkcjonowało w pełnym składzie na wszystkich etapach. Zazwyczaj gdy zaplanowane zadania zostają wykonane, dalszymi działaniami zajmują się pracownicy kontraktowi, którzy doprowadzają do oddania zakładu do użytku.
<—newpage—>Przyszły personel zdobywa doświadczenie
Bardzo często w prace projektowe angażujemy zakładowych elektryków i operatorów maszyn, by później mogli asystować w procesie uruchomienia. Pozwala to zapoznać personel z nowymi technologiami wdrażanymi w zakładzie oraz z lokalizacją nowego wyposażenia. Co najważniejsze, pracownicy ci cały czas zdobywają dzięki temu doświadczenie w zakresie urządzeń i systemów. Gdy w uruchomienie fabryki zostaje włączony personel, może być on jednocześnie wykorzystany do przekazania reszcie zatrudnionych wszystkich istotnych informacji ? a także do komunikacji z innymi działami przedsiębiorstwa, mając tym samym wpływ na właściwe rozpoczęcie przez nich pracy.
Kontynuacja wsparcia
Gdy kończy się zasadnicza faza projektu, często zespołom zajmującym się jego uruchamianiem zleca się dokonanie zmian lub udoskonaleń. Nadarza się wtedy świetna okazja, by poprzez zaangażowanie operatorów i elektryków również w te czynności, rozszerzyć ich wiedzę o zakładzie. Pamiętajmy, że praca z zespołem projektowym stanowi dla szeregowych pracowników szansę na zdobywanie nowych umiejętności. Co najistotniejsze, wymiana informacji działa w obie strony. Personel przedsiębiorstwa ? obojętne, czy mówimy o operatorach maszyn, elektrykach, czy kierownikach zmian ? może przecież przy tej okazji również zespołowi projektowemu pomóc uzupełnić jego braki w wiedzy.
Ryan Harris jest inżynierem w firmie Maverick Technologies, dostarczającej rozwiązań z zakresu automatyki przemysłowej, tworzącej strategie produkcyjne oraz zajmującej się integracją w przemyśle przetwórczym.
Tekst pochodzi z nr 3/2016 magazynu "Control Engineering". Jeśli Cię zainteresował, ZAREJESTRUJ SIĘ w naszym serwisie, a uzyskasz dostęp do darmowej prenumeraty w formie drukowanej i/lub elektronicznej.