Masowa produkcja i pakowanie już teraz są wysoce zautomatyzowane, czego nie można powiedzieć o logistyce. Przepływy surowców i wyrobów gotowych nadal są w dużym stopniu uzależnione od pracy ręcznej. Jednak dofinansowywanie ze środków unijnych badań nad pojazdami sterowanymi automatycznie oznacza, że w ciągu najbliższej dekady szykują się zmiany, które mogą doprowadzić do powstania tysięcy nowych miejsc pracy.
Transport surowców i wyrobów gotowych między fabrykami i magazynami to pracochłonny proces, w którym wykorzystuje się głównie wózki widłowe. Jest zazwyczaj podatny na błędy, kosztowny, niewydajny (zarówno z punktu widzenia planowania, jak i zużycia energii) oraz przyczynia się do wielu wypadków. Nawet w najbardziej zautomatyzowanych fabrykach zjawiskiem powszechnym są wąskie gardła, które utrudniają dostawę „dokładnie na czas” i zarządzanie zapasami.
Zadanie postawione przed projektem PAN-ROBOTS, w który zaangażowało się sześciu partnerów z pięciu krajów UE dofinansowanych ze środków unijnych na kwotę 3,33 mln EUR, polegało na opracowaniu innowacyjnych technologii do automatyzacji operacji logistycznych w tak zwanej fabryce jutra (FoF).
„Wykorzystywane w dzisiejszych fabrykach pojazdy sterowane automatycznie (AGV) nadal znajdują się na wczesnym etapie opracowywania. Eksploatujące je przedsiębiorstwa dosyć szybko uzyskują zwrot z inwestycji, niemniej systemy te można znacznie bardziej usprawnić dzięki zastosowaniu kamer pokładowych, skanerów laserowych i mapowania obiektów w 3D” – wyjaśnia dr Kay Fürstenberg z niemieckiego przedsiębiorstwa produkującego czujniki SICK AG, koordynatora projektu.
ROBOT CO ZAPUSZCZA OKO ZA RÓG
Partnerzy projektu PAN-ROBOTS koncentrują się na czterech głównych obszarach roboczych: poznawanie systemów do mapowania zakładu w 3D; zaawansowane systemy percepcji na pokładzie AGV; nowoczesne centrum sterowania do monitorowania pojazdów i kooperacyjna infrastruktura skanerów laserowych rozmieszczonych w obiekcie.
Najbardziej innowacyjną technologią w ramach projektu jest kamera stereo z soczewkami typu rybie oko, zamontowana na szczycie AGV. Wykorzystuje obrazy 3D do ciągłej obserwacji przeszkód.
Pole widzenia kamery wynosi 360 stopni (percepcja 3D), a dzięki skanerom laserowym (bezpieczeństwo 2D) robot nie ma martwych punktów, dbając w ten sposób o bezpieczeństwo osób, które nadal pracują w fabryce lub magazynie. Pojazd jest w wstanie poruszać się na wstecznym biegu przy pełnym polu widzenia i zatrzymać się przed przeszkodą, która znajduje się na jego drodze lub ją ominąć. System percepcji jest nawet w stanie „zajrzeć” za róg, dzięki interakcji ze skanerami laserowymi na skrzyżowaniach.
PAN-ROBOTS przeszedł pierwsze testy w zakładzie butelkowania Coca-Coli w Madrycie. Teraz zespół przygotowuje zakład produkujący napoje bezalkoholowe w Bilbao do faktycznej walidacji i ostatecznej demonstracji na zakończenie projektu, przewidziane na październik tego roku.
„Wyniki są niezwykle ekscytujące – stwierdził dr Fürstenberg – dowiedliśmy, przeprowadzając próby w dwóch zakładach, że technologia dopasowuje się do różnych obiektów”. Jednym z osiągnięć projektu jest innowacyjna, konturowa i samolokalizująca technologia, która polega na identyfikacji naturalnych punktów orientacyjnych w magazynie zamiast odbłyśników, co pozwala zaoszczędzić 90% kosztów montażu systemu orientacji na bazie odbłyśników.
Zaawansowane AGV zużywają także o 50% mniej energii w porównaniu do ręcznych podnośników widłowych i o wiele szybciej od obecnych AGV wykonują każdą operację, co oznacza, że w przyszłości mniejsza liczba pojazdów będzie w stanie wykonać tę samą pracę. Ponadto montaż systemu PAN-ROBOTS zabiera dwa miesiące a nie sześć, co skraca przestój fabryki.
PIERWSZE PRODUKTY PRZYGOTOWYWANE DO WPROWADZENIA NA RYNEK
Aktualnie partnerzy prowadzą rozmowy z istniejącymi klientami na temat kilku produktów. Mają one szanse trafić na rynek w ciągu najbliższych lat. Zważywszy na fakt, że inne systemy wymagać będą dalszych prac nad industrializacją, partnerzy zamierzają wprowadzić na rynek kamerę i inne systemy w perspektywie średnioterminowej.
Istnieje duża szansa, że do roku 2030 połowa wszystkich fabryk w Europie będzie dysponować flotami AGV – o czym przekonany jest dr Fürstenberg, potencjalnie doprowadzając do powstania w czasie kolejnej dekady tysięcy nowych miejsc pracy u producentów robotów i ich dostawców.
Hiperłącze do strony internetowej projektu
Fot. © PAN-ROBOTS