Przyszłość to bez wątpienia Industry 4.0

    Janusz Jakieła, Sales Manager Poland w firmie KUKA

    Internet Rzeczy to zdecydowanie jedyna droga, która może zapewnić przedsiębiorcom efektywność w działaniu zakładów przemysłowych. W dzisiejszej rzeczywistości cyfrowy i realny świat to dwa byty tworzące nierozerwalną całość. Polskie firmy z branży przemysłowej coraz odważniej, pewniej, szybciej chcą i wdrażają rozwiązania, które wpływają na podniesienie jakości usług oraz produktów, zwiększają wydajność procesów produkcyjnych, poprawiają płynność poszczególnych prac.

    Internet Rzeczy od 1999 roku, kiedy oficjalnie zaczęto o nim mówić, do dzisiaj stał się integralną częścią rozwoju w skali globalnej. Przedsiębiorstwa, które jeszcze nie podjęły konkretnych kroków w kwestii edukacji i implementacji IIoT, wkrótce zostaną w tyle. Wdrożenie inteligentnych rozwiązań z zakresu automatyki i robotyki to przede wszystkim szansa na zwiększenie wydajności pracy fabryk. Pierwszym krokiem powinna być analiza dotychczasowych procesów. Dopiero po wnikliwym określeniu sytuacji wyjściowej należy rozpocząć działania. Warto skorzystać tu z pomocy doświadczonych dostawców takich rozwiązań.

    Internet Rzeczy to integracja maszyn, urządzeń, linii, wszystkich elementów występujących fizycznie z siecią, która daje możliwość zarządzania i monitorowania ich pracy w dowolnym miejscu i czasie. Dostęp do wszelkich danych związanych z procesami produkcyjnymi pozwala w czasie rzeczywistym je optymalizować. Inżynierowie zostają natychmiast informowani o awariach czy błędach, będących przyczyną spowolnienia poszczególnych procesów. Możliwa jest więc szybka reakcja i niedopuszczenie do opóźnień czy przestojów na linii produkcyjnej, które często generują znaczące straty.

    Już wkrótce Internet Rzeczy stanie się naturalną i nieodłączną częścią wszystkich obszarów naszego życia. Warto zgłębić ten temat już teraz. Niezależnie od zasięgu działania oraz wielkości zakładu produkcyjnego przyszłość to bez wątpienia Industry 4.0.