Wymiana przestarzałego sprzętu sterowniczego nie należy do przyjemnych operacji. Niekiedy trzeba jednak podjąć się tego wyzwania. W sprostaniu mu może pomóc wewnętrzny audyt, który wskaże, jakie czynności należy wykonać.
Większość firm ma na wyposażeniu przynajmniej jeden panel sterowniczy, którego obsługa jest dla personelu nawracającym koszmarem. Za każdym razem, gdy ktoś próbuje go uruchomić, coś się psuje. Najlepiej więc go nie włączać, nie patrzeć na niego, a nawet nie przebywać w jego pobliżu. Tego typu strategia ma jednak jedną zasadniczą wadę: nie rozwiązuje problemu. A ponieważ nie działa, nie może być stosowana wiecznie.
Z wyposażeniem zakładów przemysłowych sprawa ma się podobnie jak z samochodami: właściciele oldtimerów z 1985 r. nie oczekują, że przy codziennej eksploatacji ich pojazd będzie sprawny do końca ich dni. Podobnie nie ma co oczekiwać, że konsole sterownicze przetrwają próbę czasu. Dlatego warto zawczasu wdrożyć dobrze przygotowany program wymiany przestarzałego wyposażenia ? zaoszczędzi nam to kosztów i nieplanowanych przestojów, a pracowników zwolni z konieczności walki z niechętnym do współpracy sprzętem.
Oczywiście wymiana taka nastręcza sporo trudności i generuje koszty, które są tym trudniejsze do uzasadnienia, że nie przekładają się od razu na konkretne korzyści. Jednak opcja taka wciąż jest zdecydowanie lepsza niż jej alternatywa ? niespodziewana awaria sprzętu generuje bowiem znacznie więcej problemów niż jednorazowy wydatek na jego wymianę. A ponieważ ich skutki są zwykle bardzo poważne, rodzi się pytanie, dlaczego tak długo zwlekano z modernizacją.
Przestarzały czy nie?
Na szczęście istnieje prosty sposób na uniknięcie nieplanowanych kosztów i przestojów. Wystarczy przeprowadzić krótki audyt wewnętrzny, który w oparciu o sześć pytań pozwoli zdecydować, czy należy wymienić dany element wyposażenia. Jakie to pytania?
1. Co mamy na wyposażeniu? Prosty audyt umożliwi sprawdzenie, jakim sprzętem dysponuje zakład i czy ma dostęp do schematów elektrycznych (czy schematy takie w ogóle istnieją, czy są dostępne w wersji papierowej i czy sporządzono elektroniczną kopię dokumentacji).
2. Jakie problemy mogą wystąpić w przyszłości? Należy skontrolować, czy sprzęt działa poprawnie i czy jego wymiana przyniesie zwrot z inwestycji (ROI), który zrównoważy jej koszty. Warto też zastanowić się, czy urządzenie pracuje w odpowiednich warunkach (temperatura, wilgotność) i czy warto uzupełnić wyposażenie zakładu o dodatkowe funkcjonalności/urządzenia.
3. Czy w firmie istnieją określone standardy programowania lub tworzenia instalacji elektrycznych? Tego typu uniwersalne reguły mogą ułatwić rozwiązywanie problemów w przyszłości oraz zapewnić standaryzację rozwiązań w obrębie zakładu.
4. Kiedy nastąpi instalacja nowego sprzętu? Decyzja o tym, kiedy i jak zainstalować dane urządzenie, powinna uwzględniać procesy realizowane w zakładzie. W praktyce to właśnie one powinny mieć decydujący wpływ na harmonogram instalacji. Najlepiej instalację taką zaplanować na czas przestoju linii, aby można było przetestować nowy sprzęt przed jego podłączeniem do sieci i uruchomieniem produkcji.
5. Jakie będą koszty wymiany? Wycenę może wykonać wewnętrzny zespół inżynierów. Lepszym wyjściem będzie jednak wstępne oszacowanie kosztów, a następnie zlecenie końcowej kalkulacji firmie zewnętrznej, która przekopie się przez wszystkie dodatkowe, a trudne do identyfikacji koszty. W wycenie należy uwzględnić także koszty i korzyści płynące z zatrudnienia firmy zewnętrznej.
6. Jak wdrożyć całe przedsięwzięcie? Kiedy już wiemy, co, po co, jak, gdzie i kiedy wymieniać, pozostaje jedynie skoordynować całą procedurę, zaplanować jej termin i wykonać wymianę krok po kroku.
Owe sześć prostych kroków może znacznie ułatwić przedsiębiorstwu poradzenie sobie z wymianą przestarzałego sprzętu ? bez ponoszenia znacznych wyrzeczeń z tego tytułu. A co najważniejsze: pomoże mu spojrzeć na prowadzoną działalność z szerszej, bardziej przyszłościowej perspektywy.
Robert Herman, Avanceon