Wciąż nie wiadomo na jakich zasadach mają współpracować PGE, KGHM, Tauron i Enea przy budowie pierwszej w Polsce elektrowni atomowej. 31 marca br. minął termin obowiązywania listu intencyjnego ws. tej inwestycji, podpisanego przez Polską Grupę Energetyczną (PGE) oraz KGHM, Tauron i Eneę.
– W najbliższych miesiącach powinny zakończyć negocjacje w sprawie projektu jądrowego – mówi wnp.pl Dariusz Lubera, prezes Tauron Polska Energia.
PGE, Tauron, KGHM i Enea podpisały list intencyjny 5 września 2012 r. Termin obowiązywania listu wyznaczono na 31 grudnia 2012 r., jednak pod koniec grudnia termin obowiązywania przedłużono do 31 marca 2013 r.
W liście intencyjnym spółki zobowiązały się do wypracowania projektu umowy nabycia udziałów w PGE EJ 1, czyli spółce celowej, która odpowiada za bezpośrednie przygotowanie procesu inwestycyjnego budowy i eksploatacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Umowa ma regulować prawa i obowiązki każdej ze stron przy realizacji projektu, przy założeniu, że PGE Polska Grupa Energetyczna będzie pełnić, bezpośrednio lub poprzez podmiot zależny, rolę wiodącą w procesie przygotowania i realizacji projektu.
W liście podkreślono, że PGE przy wykorzystaniu spółek celowych rozpoczęła prace związane z przygotowaniem budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, w tym prace zawiązane z rozpoznaniem i zapewnieniem standardów, w jakich prowadzone są inwestycje jądrowe na świecie.
Porozumienie na określać udziały poszczególnych grup w spółce celowej i zasady finansowania inwestycji. Prawdopodobnie w nowej spółce PGE będzie miała 50 proc. akcji plus jedną.
Negocjacje nad porozumieniem jądrowym pomiędzy PGE, Tauronem, KGHM i Eneą będą prowadzone równolegle z przygotowaniem nowej strategii PGE. Pierwotnie strategię PGE miało przygotować do połowy marca br., ale jak poinformował prezes spółki Krzysztof Kilian, strategia zostanie opublikowana w ciągu kilku tygodni.
W ostatnich tygodniach można było zaobserwować znaczne ożywienie dot. rozwoju energetyki jądrowej w Polsce. Po dość długim okresie ciszy w tej sprawie, w marcu br. premier Donald Tusk kilkukrotnie zapewnił o kontynuacji programu jądrowego w Polsce.