Druk 3D to gotowe narzędzie produkcyjne

    Tomasz Weis, kierownik Działu Drukarek 3D w firmie BIBUS MENOS

    Druk 3D to już nie tylko prototyp, ale też gotowe narzędzie produkcyjne. Coraz częściej wykorzystywany jest do produkcji skomplikowanych komponentów lotniczych, wykonywania form wtryskowych oraz w medycynie. Na drukarkach 3D często wytwarzane są elementy wspierające utrzymanie ruchu. Szybkie i praktycznie bezobsługowe budowanie elementów pozwala na zmniejszenie przestojów w produkcji w razie awarii jednego lub kilku komponentów linii produkcyjnej.

    Mimo szerokiego zastosowania druku 3D w przemyśle rozwiązanie to nie zagraża produkcji masowej. Obecnie drukowanie 3D opłacalne jest głównie przy produkcji krótkich serii produkcyjnych lub elementów, które są niemożliwe do wykonania metodami tradycyjnymi, np. wkładki do formowania wtryskowego z konformalnymi kanałami chłodzącymi.

    Polski rynek druku 3D określiłbym jako rozwijający się. Mowa tutaj głównie o zaawansowanych systemach wytwarzania przyrostowego wspierających Przemysł 4.0. Większość zna już ogólne zasady drukowania 3D dzięki łatwemu dostępowi do półprofesjonalnych rozwiązań. Niewątpliwie sprzyja to rozwojowi rynku 3D, ale często jest też przeszkodą ze względu na duże różnice w kosztach eksploatacji maszyn. Warto jednak zaznaczyć, że rozwiązania profesjonalne cechują się dużą dokładnością wydruku, możliwością przetwarzania zaawansowanych i certyfikowanych materiałów – od tworzyw sztucznych do metali, a także powtarzalnością produkcyjną procesu.