Jiangling Motors Group Company (JMC) – chiński koncern motoryzacyjny – zamierza zbudować w Polsce fabrykę samochodów. Według szacunków ekspertów, budowa pochłonęłaby co najmniej miliard EUR. Z taśm produkcyjnych miałoby zjeżdżać około 400 tys. aut rocznie. Z tego względu ewentualną chińską inwestycję porównuje się do fabryki Fiat Auto Poland w Tychach. Inwestorzy liczą na podbicie europejskiego rynku konkurencyjnymi cenami. Przykładowo sportowy Brilliance BC3 kosztuje 14 tys. euro, terenowy Great Wall Hover – 12 tys. euro, terenowy Landwind – 11 tys. euro, a miejski Chery QQ – 7 tys. euro. Problemem może okazać się niska jakość azjatyckich samochodów, potwierdzona między innymi przez słabe oceny w testach zderzeniowych. Gdyby inwestycja doszła do skutku, byłaby to pierwsza chińska fabryka samochodów na naszym kontynencie.