Zarządzanie danymi a optymalizacja procesów

Marek Maciejewski, Project Manager w firmie ifm electronic
Przemysł 4.0 może zaistnieć, jeśli wszystkie elementy istotne dla firmy z jej punktu widzenia zostaną umieszczone we wspólnej przestrzeni, w której będzie się odbywać swobodna wymiana danych ? i dane z tych elementów będą na bieżąco wpływać na optymalizację procesów. Z jednej strony mamy olbrzymie ilości danych zamknięte w czujnikach, a do sterowników PLC wysyłane są tylko te najprostsze i najistotniejsze w kontekście systemu sterowania dane procesowe. Z drugiej, mamy systemy informatyczne, które już teraz mogą przetwarzać potężne ilości danych, tylko potrzebują sposobu, aby te dane uzyskać. Sprawą kluczową dla firmjest, jak te dane wydobyć z czujników i przesłać w sposób efektywny do świata IT, a następnie wytworzyć algorytmy analizujące dane nie z kilku, ale z setek czy nawet tysięcy czujników.
Oczywiście nie można założyć, że systemy informatyczno-cybernetyczne wyręczą nas i będą bezbłędne. Będą tak doskonałe, jak ludzie, którzy je projektują. Tak więc od inżyniera przyszłości wymagać się będzie przede wszystkim innowacyjności i umiejętności nietypowego podejścia do rozwiązywania stawianych zadań, natomiast czynności powtarzalne należy zostawić maszynom.
Rewolucja 4.0 to także szansa dla Polski. Po pierwsze, mamy świetnych inżynierów, a po drugie, na rynku są dostępne rozwiązania technologiczne, jakich nigdy wcześniej nie było. To wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Od samych firm zależy, czy chcą podążyć tą ścieżką.