Tylko przemysłowe rozwiązania oferują duże możliwości

    Marek Starow, Export Manager w firmie OMNI3D

    Dużym problemem w rozwoju druku 3D w technologii FFF są mity, które hamują jego wdrażanie. Powtarza się, że to technologia stworzona z myślą o prototypowaniu. Zapomina się o tym, że wydruki 3D wykonane na przemysłowych urządzeniach cechują się wysoką wytrzymałością i mogą z powodzeniem funkcjonować jako narzędzia czy elementy finalne. Ważna jest więc edukacja w tym zakresie, a także otwartość na przeprowadzanie analiz we współpracy z technologami druku 3D. Doradca jest w stanie często wskazać nam zastosowania, których sami nie zauważamy.

    Kluczowy jest podział na drukarki przemysłowe i desktopowe. Tylko przemysłowe rozwiązania oferują nowe możliwości ze względu na swoją konstrukcję. Są zaprojektowane i zbudowane z myślą o przemysłowej pewności działania.

    Jeśli chodzi o zainteresowanie zakładów przemysłowych drukiem 3D, to najwięcej zapytań płynie z tych firm, które mają własne ośrodki badawczo-rozwojowe. Występuje tu naturalna potrzeba szybkiego prototypowania, ale także są zasoby na to, by szukać nowych, ciekawszych zastosowań druku 3D dla konkretnych potrzeb.

    Chcielibyśmy jako producent zachęcić wszystkie zakłady produkcyjne do rozmów o drukowaniu narzędzi w technologii FFF. Znamy przykłady polskich oddziałów zagranicznych firm, które dzięki polskim inżynierom, otwartym na nowe technologie, wprowadzają znaczące obniżki kosztów wytworzenia narzędzi i tym samym zachęcają swoje oddziały za granicą do wykorzystywania narzędzi drukowanych na przemysłowych maszynach. Kiedyś takie elementy były wykonywane z metalu, ale elementy drukowane z materiałów termoplastycznych także doskonale spełniają swoją rolę, a ponadto są szybciej dostępne i łatwiej można te narzędzia dalej usprawniać.