Przed nami długa droga

Jarosław Jaśkiewicz, Business Development Manager w firmie Monitor ERP System
Aby koncepcja Przemysłu 4.0 zaczęła przynosić konkretne korzyści, ważna jest popularyzacja rozwiązań informatycznych w firmach wytwórczych. Czwarta rewolucja przemysłowa nie nastąpi bez odpowiednich narzędzi, umożliwiających analizę danych, monitorowanie efektywności pracy czy automatyzację procesów produkcyjnych. Systemy wspierające zarządzanie przedsiębiorstwem nie powinny być traktowane jako ciekawy dodatek, a kluczowy element, bez którego trudno mówić o rozwoju firmy i skutecznym konkurowaniu na rynku.
Niezwykle istotne jest również przełamanie bariery mentalnej zespołu i zaangażowanie go w proces wprowadzania rozwiązań, dostarczania wiarygodnych danych oraz poszukiwania metod wzrostu produktywności firmy. Potrzebę regularnego raportowania wyników swojej pracy personel odbiera niekiedy jako dodatkowy obowiązek, nie dostrzegając daleko idących korzyści biznesowych, polegających np. na skróceniu czasu potrzebnego na realizację poszczególnych zadań. Tylko aktywny zespół, wyposażony w użyteczne narzędzia informatyczne, jest w stanie skutecznie realizować koncepcję Przemysłu 4.0.
Droga do Przemysłu 4.0 w polskich firmach produkcyjnych jest daleka. W wielu przedsiębiorstwach stopień automatyzacji pozostaje znikomy, a plany produkcyjne są tworzone na podstawie arkuszy kalkulacyjnych, co skazuje firmy na porażkę w starciu z konkurencją. Mniej niż 20% krajowych producentów używa systemów ERP. W Szwecji, jednym z najbardziej zinformatyzowanych krajów świata, odsetek ten wynosi blisko 50%. Te dane pokazują, jak duży jest cyfrowy dystans, który musimy skrócić, aby myśleć o realnych korzyściach wynikających z wdrożenia koncepcji Przemysłu 4.0.