Duńska firma ROEQ, producent mobilnego wyposażenia robotycznego (MRE), intensyfikuje działalność w Europie Środkowo-Wschodniej. Jednym z najważniejszych rynków jest dla niej Polska. Prezentacji produktów, globalnych trendów i planów rozwoju w naszym kraju dotyczyła konferencja prasowa, która odbyła się w siedzibie dystrybutora, firmy Astor w Krakowie 14 października.
Konferencję prowadzili Shermine Gotfredsen, Global Sales Director ROEQ, oraz Łukasz Mąka, product manager w obszarze przemysłowych robotów mobilnych w Astor. Shermine Gotfredsen omówiła segment MRE, przedstawiła rozwiązania ROEQ oraz potencjał w zakresie automatyzacji intralogistyki dzięki wykorzystaniu autonomicznych robotów mobilnych (AMR – ang. autonomous mobile robots). – Ze względu na mocny sektor produkcyjny, w tym motoryzacyjny, który szybko adaptuje nowe, mobilne rozwiązania intralogistyczne, Polska, Czechy i Słowacja są największymi dla nas rynkami w Europie Środkowo-Wschodniej – potwierdziła.
Skanuję i w drogę!
ROEQ jest duńską firmą, która opracowuje mobilne wyposażenie robotyczne (MRE), pozwalające na pełną automatyzację logistyki wewnętrznej.
Robot MiR (Mobile Industrial Robots – dla robotów tej firmy Roeq dostarcza kompatybilne akcesoria) może podnosić, transportować i opuszczać wózki lub palety z umieszczonymi na nich przedmiotami bez udziału człowieka. Pozwala to firmom na automatyzację różnorodnych procesów logistyki wewnętrznej. Celem jest organizowanie pracy w taki sposób, aby była nieskomplikowana, bezpieczna i oszczędna. Firma oferuje górne moduły rolkowe i podnośnikowe, wózki i regały, górne moduły do wózków i regałów oraz rozwiązania komunikacyjne i monitorujące. Działanie niektórych z tych urządzeń zostało zaprezentowane bezpośrednio podczas konferencji, na przykład wózek MiR 250 Shelf Carrier. Łukasz Mąka zaprezentował możliwości tego niewielkiego urządzenia: sposób, w jaki pokonuje on tor jazdy, omija przeszkody (przedmioty, ludzi), ocenia wymiary palety, a następnie transportuje towar. W hali, gdzie odbywała się konferencja, uruchomiono też roboty firmy Kawasaki (również partnera Astor), które służą np. do spawania, zgrzewania, pakowania produktów.
Prowadzący konferencję wyjaśnili, że roboty są tak zaprojektowane, aby w pełni wykorzystać systemy AMR w małej i dużej firmie. Na efektywność systemów składają się dwie rzeczy: kompatybilny, mobilny sprzęt zrobotyzowany (MRE) oraz odpowiednie oprogramowanie.
Produkty z górnej półki
Roboty mobilne ROEQ są zdolne do udźwigu nawet półtorej tony. Moduły rolek górnych ROEQ TR500 Auto i TR1000 Auto z automatycznymi mechanizmami podnoszenia pozwalają największym robotom MiR – MiR600 i MiR1350 o udźwigu odpowiednio 600kg i 1 350 kg – odbierać i dostarczać w fabrykach towary oraz palety na różnych wysokościach, bez udziału człowieka. Z kolei dzięki nowemu modułowi ROEQ TMS-C1500, roboty mobilne MiR 1000 lub MiR1350 po raz pierwszy będą w stanie transportować ładunki ważące nawet 1 500 kg.
Dobrze zaprogramowane
Jak już zostało wspomniane, niezbędnym elementem standaryzowanych systemów MRE firmy ROEQ jest oprogramowanie ROEQ Assist. Zaprojektowane w celu uproszczenia integracji, zwiększenia wydajności, bezpieczeństwa i usprawnienia konfiguracji, oprogramowanie ROEQ Assist ładuje bezpośrednio do robota wstępnie zakodowane zadania oraz zakresy przestrzeni roboczej. Można je następnie modyfikować w interfejsie MiR.
Z kolei GuardCom umożliwia robotom MiR wyposażonym w górne rolki ROEQ komunikację bezpośrednio ze stacjami przenośników w celu zainicjowania transferu towarów pomiędzy robotami mobilnymi a przenośnikami. Zastępuje ono kłopotliwe, zależne od Wi-Fi konfiguracje, skracając czas oczekiwania, eliminując błędy i wypadki na stacjach ładunkowych.
Wyniki i prognozy
Autonomiczne roboty mobilne mają zastosowanie nie tylko w przemyśle, choć na nim przede wszystkim skupiała się uwaga uczestników konferencji, ale też w opiece zdrowotnej i logistyce. Np. w Zelandzkim Szpitalu Uniwersyteckim bezzałogowe wózki dostarczają sprzęt z centralnej sterylizatorni. Taki robot pokonuje tygodniowo 10 kilometrów, oszczędzając czas i siły personelu medycznego. Nic dziwnego, że popyt na AMR, dynamicznie rośnie. – Szacujemy, że wzrost sprzedaży w najbliższych latach może wynieść nawet 40-50%. Firmy produkcyjne, które przekonały się o licznych zaletach tego typu urządzeń, decydują się na zwiększenie posiadanej floty urządzeń AMR. Jednocześnie poszukują pasujących do nich modułów rozszerzających możliwości praktycznego zastosowania autonomicznych robotów w zakładach produkcyjnych – ocenił Łukasz Mąka.
Według raportu firmy analitycznej Grand View Research, na który powołali się prowadzący konferencję, globalny rynek AMR do 2027 roku wzrośnie o 19,6% . Z kolei ABI Research przewiduje, że jego wartość wzrośnie z 800 mln USD (wynik z 2020 roku) do 49 mld USD w roku 2030.
Na podstawie materiałów prasowych Aleksandra Solarewicz