Tomasz Weis, kierownik działu drukarek 3D w firmie BIBUS MENOS
Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat zmieniało się podejście do technologii drukowania w 3D, przechodząc od maszyn do tworzenia prototypów do urządzeń, które wspomagają tradycyjną produkcję w skomplikowanych aplikacjach. Jednym z popularnych przykładów jest zastosowanie technologii przetopu proszków metalowych do produkcji form wtryskowych z kanałami chłodzącymi, niemożliwymi do wykonania tradycyjnymi metodami.
Druk 3D jest już powszechnie stosowany w przemyśle. Użytkownicy technologii 3D coraz częściej dostrzegają korzyści ze stosowania druku 3D, dzięki czemu mają świadomość wagi samego procesu wyboru odpowiedniej maszyny. W związku z coraz większymi wymaganiami przyszłych użytkowników dobór odpowiedniej technologii obejmuje analizę konkretnego zastosowania, potrzeb materiałowych, a także liczby wykonywanych wydruków. Rozwiązaniem dla niektórych firm jest też zlecanie wydruków na zewnątrz ? i w tym przypadku bardzo ważne jest doświadczenie zleceniobiorcy nie tylko w zakresie technologii i materiałów, ale także pracy na projektach objętych tajemnicą przedsiębiorstwa.
Obecnie można zauważyć pewien trend związany ze ścisłą współpracą przemysłu z nauką. Coraz częstsze opracowywanie i badania nowych materiałów, certyfikowanie zastosowań, np. medycznych, są odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku. Rosnąca świadomość użytkowników technologii oraz dostrzeganie nowych możliwości i zastosowań napędza rozwój tej branży i wymaga od producentów i naukowców nowych rozwiązań, dedykowanych specjalistycznym zastosowaniom, np. wykorzystywanym w lotnictwie.
Druk 3D nie jest zagrożeniem dla tradycyjnych metod produkcji, w niektórych aplikacjach będzie natomiast jej ważnym dopełnieniem. Dotyczy to zarówno naszego kraju, jak również rynków zagranicznych, gdzie coraz więcej producentów maszyn rozwija swoje produkty w kierunkach podpowiadanych przez przemysł. Rosnąca świadomość przedsiębiorstw korzystających z technologii oraz producentów drukarek 3D niewątpliwie przyczynia się do tego, że Polska wypada coraz lepiej na tle rynków zagranicznych.