Wydatki na obronność są szansą dla polskiego przemysłu

Państwo chce wydać do 2022 roku 130 mld zł na modernizację polskiej armii. Jest szansa, że te pieniądze trafią do polskich przedsiębiorców. Związane z tym możliwości ocenia Narodowe Centrum Studiów Strategicznych.

Polski przemysł obronny stoi przed dużą szansą. Jeśli do krajowych firm trafi większość ze 130 mld zł, które do 2022 roku zostaną wydane na modernizację armii, to ich konkurencyjność znacznie wzrośnie. Również wśród zagranicznych odbiorców. To o tyle istotne, że w ubiegłym roku po raz pierwszy od pięciu lat wzrosły globalne wydatki na zbrojenia. ? Silny przemysł zbrojeniowy będzie gwarantem bezpieczeństwa Polski ? przekonują eksperci i rekomendują szereg zmian. 

Przemysł obronny potrzebuje nowej strategii

Kondycja polskiego sektora obronnego wymaga poprawy. Dotyczy to zarówno sytuacji finansowej, jak i zaawansowania technologicznego. Eksperci Narodowego Centrum Studiów Strategicznych od listopada 2015 roku badający tę gałąź gospodarki w opublikowanym właśnie raporcie ?Bezpieczeństwo i konkurencyjność ? rekomendacje dotyczące strategii przemysłowo-obronnej RP? wskazują na przede wszystkim brak długofalowej strategii dla przemysłu.
? Sytuacja sektora nie jest dobra, ale widzimy tu olbrzymie możliwości. Dostrzegamy duże szanse na zbudowanie silnego polskiego przemysłu obronnego, na wdrożenie nowych zasad organizacji, sposobu zarządzania i wsparcia, które da temu przemysłowi taką możliwość, aby został on kołem zamachowym polskiej gospodarki ? podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jacek Kotas, prezes Narodowego Centrum Studiów Strategicznych.
Jednym z czynników kluczowych dla tego sukcesu jest program modernizacji polskiej armii. Do 2022 roku na nowe wyposażenie zostanie przeznaczone 130 mld zł, według zapowiedzi decydentów, w dużej mierze skorzysta na tym polski przemysł obronny.
? Przemysł zbrojeniowy w Polsce ma trzy unikalne cechy w porównaniu do innych gałęzi gospodarki. Przede wszystkim ma strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa kraju. Po drugie, jako jedna z niewielu dziedzin gospodarki jest w polskich rękach, a po trzecie zaawansowanie technologiczne pozwala na tworzenie nowych technologii w przemyśle zbrojeniowym, które później mogą spłynąć do innych gałęzi gospodarki ? mówi Weronika Myck, dyrektor działu programów niemilitarnych w Narodowym Centrum Studiów Strategicznych.
Eksperci podkreślają jednak, że aby to było możliwe, konieczna jest zmiana podejścia decydentów i spojrzenia na ten sektor z innej perspektywy. NCSS wspólnie z przedstawicielami firm i ekspertami przygotowało szereg rekomendacji. Jacek Kotas wyjaśnia, że dotyczą one trzech obszarów: organizacji, sposobu zarządzania i wsparcia tego przemysłu.
? Uważamy, że należy dokończyć konsolidację Grupy PGZ, uprościć procedury, ujednolicić i być może zmniejszyć liczbę dokumentów koniecznych do tego, aby nowe produkty były wdrażane i aby wojsko mogło pozyskiwać nowe uzbrojenie i nowy sprzęt ? wymienia Jacek Kotas.

Przemysł obronny a zamówienia publiczne

Inne systemowe zmiany, które mogłyby wesprzeć polski przemysł obronny, to m.in. ulepszenie systemu zamówień publicznych, poprawa systemu wspierania finansowego podmiotów badawczych i komunikowania im planów zamawiającego, a także rozwinięcie systemu szkolenia kadr.

Badania i rozwój

Sektor firm związanych z obronnością wymaga poprawy w zakresie badań i rozwoju. Dziś tylko 2 proc. rezultatów prac badawczo-rozwojowych jest wdrażanych. Dla znaczącej części firm dużym problemem stał się brak ośrodków badawczo-rozwojowych i centrów badawczych. Innowacyjność jest jednymz elementów strategii Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Jej aktualizacja została przedstawiona podczas konferencji NCSS.
? W Polskiej Grupie Zbrojeniowej chcemy stworzyć centrum innowacyjności. Myślimy o tym, żeby w oparciu o rozwiązanie, które już mamy w grupie, czyli towarzystwo funduszy inwestycyjnych, tworzyć fundusze celowe czy fundusze innowacyjne związane z konkretnymi domenami, które są jednym z wielu bardzo dobrych rozwiązań stymulujących innowacyjność ? mówi Szczepan Ruman, dyrektor biura strategii w Polskiej Grupie Zbrojeniowej.
Eksperci zaznaczają, że krajowe firmy pracują nad nowatorskimi rozwiązaniami, które mogłyby się stać hitem eksportowym.

Polski przemysł zbrojeniowy konkurencyjny na zagranicznych rynkach

? Polska obecność na rynku międzynarodowym jest bardzo niska, cały czas doświadczamy spadku eksportu. Jednakże wierzymy, że przy odpowiednich narzędziach wsparcia, np. poprzez lepszą promocję, poprzez wykorzystywanie polskich technologii przez polskie siły zbrojne uda nam się odbudować zaufanie do naszych produktów i tym samym wypromować je na rynku międzynarodowym ? podkreśla Weronika Myck.
Polskie firmy mają potencjał, żeby zaistnieć na zagranicznych rynkach. Eksperci podkreślają jednak, że kluczowe dla tego sukcesu jest znalezienie nisz i skoncentrowanie się na nich. Potrzebne jest określenie produktów, które mają odpowiedni potencjał. To istotne, bo światowe wydatki na obronność rosną. Jak wynika z danych Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem, w 2015 roku wyniosły 1,7 bln dolarów. To wzrost o 1 proc. względem 2014 roku. To wprawdzie nieznaczny wzrost, ale pierwszy po pięciu latach spadków.

Przyszłość sektora zbrojeniowego

Celem zaprezentowanego 28 kwietnia raportu NCSS jest analiza dzisiejszej kondycji sektora przemysłu obronnego oraz wskazanie potencjalnych dróg rozwoju i zaproponowanie zmian w strategii i prawie. Po pół roku analiz, dyskusji i warsztatów powstała wizja polskiego przemysłu zbrojeniowego przyszłości. Dokument zostanie przekazany decydentom szczebla centralnego oraz instytucjom państwowym odgrywającym kluczową rolę w sektorze obronnym.