Komisarz Andris Piebalgs ogłosił udzielenie unijnego wsparcia dla projektu budowy największej elektrowni solarnej w Zachodniej Afryce.
Poinformował o tym podczas spotkania z ministrami ds. energii z krajów afrykańskich w Addis Abebie.
Elektrownia ta będzie zlokalizowana w Zagtouli, na obrzeżach stolicy Burkina Faso – Ouagadougou. Zapewni ona 32 GWh energii rocznie. Swym zasięgiem obejmie łącznie ok. 400 tys. mieszkańców, także z sąsiednich krajów jak Niger, Ghana, czy Mali.
Jak przypomniał komisarz, obecnie ponad 1 mld ludzi na świecie nie ma dostępu do energii elektrycznej, z czego połowa z nich żyje w Afryce. Jest to jeden z największych hamulców dla rozwoju tego kontynentu. Aby odblokować jego ogromny potencjał, UE zobowiązała się przyłączyć do sieci energetycznych 500 milionów mieszkańców Czarnego Lądu.
Nowa elektrownia słoneczna w Burkina Faso będzie składać się z 96 tys. paneli słonecznych. Obecnie tylko 15 proc. ludności tego kraju ma dostęp do energii elektrycznej, a on sam jest mocno uzależniony od jej importu.
UE wyłoży na budowę elektrowni 25 mln euro, a ponadto łącznie 38 mln euro kredytów udzielą: Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) i francuska Agencja Rozwoju (AFD).