Biotechnologie, inżynieria środowiska, mechanika i budowa maszyn oraz automatyka to niektóre wydziały, których studenci mogą liczyć na dofinansowanie w ramach promowania przez państwo kierunków strategicznych dla gospodarki. W 2009 roku akademickim Ministerstwo Nauki na dotacje dla tzw. kierunków zamawianych przeznaczyło 200 mln zł. Wyboru strategicznych dziedzin dokonano na podstawie analizy potrzeb rynku pracy w ciągu najbliższych pięciu lat. Maksymalna miesięczna wartość dotacji na jednego studenta ma sięgać nawet 400 EUR.
Według danych resortu należy spodziewać się, że najbardziej poszukiwanymi specjalistami będą informatycy. W perspektywie kilku lat mogą liczyć nawet na 150 tys. nowych miejsc pracy. W Polsce dziedziny techniczne i związane z przemysłem studiuje tylko około 15 proc. spośród blisko dwóch milionów studentów. Nauki ścisłe zgłębia około 6-7 proc. Według raportu Ministerstwa Nauki w 2013 roku w Polsce – mimo kryzysu – może zabraknąć ponad 46 tys. inżynierów.