PSE: 8000 MW energetyki wiatrowej do 2025 roku

    Biorąc pod uwagę specyfikę naszego kraju, szacujemy maksymalne możliwości absorpcji przez krajowy system elektroenergetyczny energetyki wiatrowej na poziomie 8000 MW mocy zainstalowanej w perspektywie roku 2025 ? powiedział Jerzy Dudzik, dyrektor Departamentu Usług Operatorskich PSE, podczas kongresu Green Power 2013.

    6 marca 2013 roku rozpoczął się w Warszawie dwudniowy IV Międzynarodowy Kongres Energii Odnawialnej Green Power 2013. W debacie "Odnawialne źródła energii kluczem do bezpieczeństwa energetycznego XXI wieku" wziął udział m.in. Jerzy Dudzik, dyrektor Departamentu Usług Operatorskich PSE, który mówił o tym, jakie wyzwania stawia przed operatorem z punktu widzenia bezpieczeństwa pracy krajowego systemu elektroenergetycznego (KSE) rozwój energetyki odnawialnej.

    – Pierwszym wyzwaniem, które stoi przed operatorem, jest określenie możliwości absorpcji KSE, jeśli chodzi o źródła odnawialne. Mówimy o tych, których cechę główną jest nieprzewidywalność, a mianowicie o energii wiatrowej i fotowoltaice. Do tej pory określiliśmy, jakie są naszym zdaniem maksymalne możliwości absorpcji przez KSE energetyki wiatrowej. (?) Biorąc pod uwagę specyfikę naszego kraju, oszacowaliśmy je na poziomie 8000 MW mocy zainstalowanej w źródłach wiatrowych w perspektywie roku 2025 – powiedział Jerzy Dudzik.

    Drugie wyzwanie wskazane przez Jerzego Dudzika związane z rozwojem OZE, ale nie tyle dla samego operatora, co dla całego państwa i nie tylko polskiego, to zapewnienie efektywności ekonomicznej źródeł wytwórczych, które są potrzebne w systemie mimo istnienia nadwyżki mocy zainstalowanej w źródłach nieprzewidywalnych.

    Chodzi o energetykę konwencjonalną, która staje się nierentowna i jest wskutek różnorakich przywilejów wypierana z rynku przez energetykę odnawialną, ale której moce są potrzebne ze względu na bezpieczeństwo pracy KSE.

    – Ten problem powinien być w trybie pilnym rozwiązany. Nie dotyczy on tylko Polski, ale całej Europy, gdzie wszyscy zgłaszają ten sam problem, dotyczący nie podaży energii, ale podaży mocy. Teoretycznie można go rozwiązać na kilka sposobów i wiem, że w tej chwili w Europie już chyba na poziomie ACER (Agencja ds. Współpracy Organów Regulacji Energetyki – przyp. red.) dyskutuje się problem, czy lepszym rozwiązaniem w Europie jest pójście w stronę tzw. rezerwy strategicznej, czyli jakby nabijania kosztów operatora,który będzie musiał wykupować coraz więcej zdolności wytwórczych, czy pójść w rozwiązanie totalne, które jest wprowadzone na przykład w USA, w postaci obowiązkowego rynku zdolności wytwórczych- mówił Jerzy Dudzik.
    Źródło: www.wnp.pl