Produkcja części samochodowych wspiera polski przemysł motoryzacyjny

    Mimo, iż Polska przestała przyciągać koncerny samochodowe, to branżamotoryzacyjna jest wciąż dla polskiej gospodarki jednym z kluczowych sektorów. A wszystko dzięki przybywającej ilości fabryk produkujących części.
    Ostatnio koncerny nie traktują już Polski jako dobrego miejsca dla inwestycji, czego przykładem jest przeniesienie produkcji Fiata Pandy pod Neapol. Na niekorzyść działają także prognozy rynkowe, w tym zapowiadany na 2010 r. kilkunastoprocentowy spadek sprzedaży aut w Unii Europejskiej.
    Prawdopodobnie stracimy obecną szóstą pozycję w rankingu europejskich producentów aut (879,2 tys. szt. w 2009 r.). W przyszłym roku najpewniej przegonią nas Włosi (843,2 tys. szt. w 2009 r.).
    Sektor części motoryzacyjnych zamiast produkcji samochodów będzie teraz wspierał rozwój przemysłu motoryzacyjnego w Polsce. Wśród nowych inwestycji, które wkrótce pojawią się w Polsce wymienia się włoski koncern Brembo, produkujący tarcze hamulcowe, Lear Corporation, producenta foteli do aut, które ulokowały swoje inwestycje w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Nowe inwestycje pojawią się też m.in. w Wałbrzyskiej SSE (produkcja poduszek powietrznych przez Autolive Poland, rozbudowa zakładu produkującego elementy klimatyzacji przez Trelleborg Automotive) i Kostrzyńsko-Słubickiej SSE (produkcja przyczep przez firmę Henschel).
    Nowe inwestycje producentów części zapowiada także Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych: obecnie negocjuje 24 tego typu projekty o potencjalnych nakładach 900 mln zł (część z nich może trafić do stref ekonomicznych).