Andrzej Just, dyrektor sprzedaży i marketingu w firmie MAWOS
Globalizacja współczesnego świata powoduje, że obecnie raczej trudno mówić o odrębnej specyfice polskiego rynku HMI/SCADA. Rozwiązania stosowane w Polsce są w zasadzie tożsame z obecnymi na pozostałych rynkach europejskich czy światowych.
Z naszych obserwacji rynku wynika, że polscy producenci i integratorzy stosują jako systemy SCADA zarówno globalne rozwiązania dystrybuowane przez firmy globalne, jak i lokalne rozwiązania polskich producentów, które w wielu przypadkach nie ustępują produktom światowych potentatów. Istotnym etapem procesu wyboru systemu HMI/SCADA powinna być zawsze analiza potrzeb i dobór architektury najlepszej dla klienta/użytkownika końcowego.
Wyraźnie widać obecnie w przemyśle proces łamania barier między klasycznymi systemami a rozwiązaniami znanymi do tej pory z obszaru branży IT. Tradycyjne systemy SCADA są bardzo często integrowane z warstwą nadrzędną przedsiębiorstw, w tym z systemami klasy ERP/MES. Obserwujemy intensywny rozwój rozwiązań wirtualizacyjnych, coraz częściej pojawiają się też aplikacje oparte na technologiach chmurowych.
Z drugiej strony widzimy tendencję producentów systemów HMI/SCADA do tworzenia środowisk programistycznych coraz bardziej intuicyjnych, które w przypadku budowy prostszych aplikacji nie wymagają od programisty zbyt głębokiej wiedzy i doświadczenia.
Systemy SCADA zmieniają się także ze względu na konieczność dopasowania ich do założeń koncepcji Przemysłu 4.0. Widoczne u producentów są już trendy poszerzenia funkcjonalności środowisk SCADA o funkcje z obszaru rozszerzonej rzeczywistości (AR).
Trzeba również zauważyć pozytywne zjawisko, jakim jest zdecydowany wzrost świadomości inwestorów w zakresie możliwych zagrożeń i konieczności zadbania o odpowiedni poziom cyberbezpieczeństwa systemów HMI i SCADA w instalacjach przemysłowych.