Lepiej zapobiegać niż leczyć

    Po kilkudziesięciu latach dynamicznego rozwoju firm (praktycznie od drugiej wojny światowej), kiedy to głównie zwracano uwagę na zwiększenie produkcji przez wykorzystanie i zagospodarowanie prostych rezerw przyszedł czas na bliższe przyjrzenie się bardziej subtelnym sposobom zwiększania efektywności przedsiębiorstw. Stąd powszechne wprowadzanie metod typu Lean manufacturing oraz wielu metod zarządzania głównie rodem z Japonii. Poczesne miejsce w takim nowoczesnym zarządzaniu zajmują sprawy tzw. zrównoważonego rozwoju (a więc w harmonii ze środowiskiem) oraz bezpieczeństwa. Okazuje się bowiem, że zaniedbanie tych dwóch spraw, a zwłaszcza kwestii bezpieczeństwa, odbija się czkawką na wynikach finansowych firm, a tym samym na ich efektywności. Część zachowań proekologicznych jest co prawda wymuszonych (np. wszelkiego rodzaju kary za niestosowanie się do norm ekologicznych), ale w skali społeczeństw takie postępowanie ma przynieść widoczne rezultaty w postaci lepszej jakości życia i tym samym mniejszych wydatków np. na ochronę zdrowia. W skali przedsiębiorstwa może być z tym różnie (z reguły ekologia nie jest tania), ale jak przekonują nas eksperci ? można pogodzić kwestie ochrony środowiska i wydajności firm.
    Natomiast bezdyskusyjne wydają się inwestycje w bezpieczeństwo. Koszty przestojów związanych z wypadkami są niebagatelne, a coraz częściej mamy do czynienia także z wypłatami horrendalnych odszkodowań pracownikom w nich poszkodowanym. Może nie jest to jeszcze tak widoczne u nas, ale w USA ? kraju precedensów ? sprawa ta nabiera znaczenia. Dlatego lepiej jest inwestować w infrastrukturę bezpieczeństwa, niż narażać się na koszty bezpośrednie i pośrednie, utratę opinii i  często związany z tym spadek sprzedaży produktów.
    Przykładem perturbacji powypadkowych były np. sprawy sprzed kliku lat związane z utratą życia i zdrowia pracowników dwóch polskich fabryk sprzętu AGD. W jednym z takich wypadków pracownik stracił życie (prasa zmiażdżyła mu głowę), w innym ? pracownica została zraniona w rękę.
    Dlatego też coraz więcej firm zwraca uwagę na bezpieczeństwo pracowników. Jak pisze autor tekstu na str. 21 (Temat z okładki) ? Funkcje bezpieczeństwa połączone z systemem sterowania ruchem pozwalają na uproszczenie operacji i redukcję kosztów. Systemy sterowania coraz częściej zawierają funkcjonalności systemów bezpieczeństwa, upraszczając i tym samym zmniejszając koszty takich systemów. Dzięki z kolei mniejszej liczbie elementów systemy takie są coraz bardziej niezawodne.
    Pośrednio bezpieczeństwu sprzyjają także wszelkiego rodzaju systemy monitoringu. Kamery są coraz tańsze, mają lepsze parametry obrazu, stają się częścią składową systemów nadzoru zarówno produkcji, jak i ochrony. Możliwość podglądu z niemal dowolnego miejsca sprzyja upowszechnianiu takich rozwiązań. W bezpieczeństwo lepiej jest inwestować zawczasu ? zanim cokolwiek się wydarzy. Lepiej zapobiegać niż leczyć. 
     
     
     Tomasz Kurzacz
     redaktor naczelny
     tk@controlengpolska.com