17 listopada 2004 r.
Międzynarodowy Instytut Finansów (IIF) poinformował w Waszyngtonie, że w 2004 roku w Polsce inwestycje wzrosną o 30 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, co oznacza, że powinniśmy rokbieżący zamknąć kwotą inwestycji dokonanych i deklarowanych w wysokości prawie 8 mld USD.
Według IIF tempo pozyskiwania obcego kapitału ma być jeszcze większe w kolejnych latach. Kevin Waddell, wiceprezes i dyrektor Boston Consulting Group uważa, iż w Polsce najbardziej atrakcyjne jest rozwijanie usług, choć przemysł produkcyjny może przynieść również znaczące korzyści. Europejscy przedsiębiorcy zrozumieli, że obniżka kosztów nie oznacza przeprowadzki do odległych Indii czy Chin. Wręcz przeciwnie, znakomite warunki do tego celu znajdują także w Unii Europejskiej.
Jak się okazuje, inwestycje w krajach Europy Środkowej są znacznie mniej ryzykowne niż np. na subkontynecie Indyjskim, a co równie istotne znacznie mniejsze są koszty transportu.
Także Amerykanie są teraz bardziej skłonni inwestować w Polsce, ponieważ jesteśmy ich sojusznikiem w Iraku. ?Nie chodzi o to, że będą tu wydawać pieniądze z pobudek patriotycznych, ale dzięki obecności w Iraku Polska ma w USA doskonały PR, wielu Amerykanów po prostu nagle zwróciło uwagę na Polskę. Decyzje jednak i tak są podejmowane na podstawie wyliczeń ekonomicznych. A te dla Polski również wypadają pomyślnie? ? powiedział Sebastian Mikosz, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Źródło: PAIiIZ