Cena a jakość

    Grzegorz Sławicki, Sales Engineer, Pro-face
    Cena a jakość
    Rynek automatyki przemysłowej w Polsce jest w ciągłej fazie wzrostu. Jednocześnie pojawia się coraz więcej dostawców, którzy próbują uszczknąć z tego „tortu” kawałek. Mechanizm ten działa na rynek stymulująco, wzbogacając ofertę i czyniąc ją coraz bardziej atrakcyjną również w zakresie cenowym. Niesie to jednak za sobą ryzyko obniżenia jakości w związku z dużą presją na cenę. To dość charakterystyczna a zarazem naturalna cecha szybko rozwijających się rynków.
    Obecnie jesteśmy na etapie, kiedy coraz baczniej przyglądamy się nie tylko cenie, ale przede wszystkim jakości, niezawodności, żywotności. Towarem deficytowym staje się czas i najzwyczajniej w świecie przestajemy go mieć na procedury serwisowe. Dodatkowo po stosunkowo krótkim czasie użytkowania okazuje się, że ostatecznie wydaliśmy znacznie więcej, niż zakładała inwestycja. Powodem tego są dodatkowe koszty związane z serwisem czy wymianą danego produktu na nowy.
    Wszystkie te czynniki powodują powrót klientów do sprawdzonych marek o wysokiej renomie. Szczególnie uwidacznia się ten efekt w dziedzinie rynku IPC, gdzie w pewnym momencie cena zaczęła odgrywać główną rolę. Polityka niskiej ceny, a co za tym idzie – niższej jakości ostatecznie przegrywa. Klienci, którzy dali się złapać na „superokazję”, wracają do rozwiązania, które tylko z pozoru wydaje się droższe, a w ostatecznym rozrachunku okazuje się zdecydowanie bardziej opłacalne.